W dniach 10-13 marca tego roku (dla przypomnienia: 2016, bo może są wśród nas szczęśliwi, którzy czasu nie liczą), odbyła się w Birmingham (to w Wielkiej Brytanii, może są wśród nas wywrotowcy, którzy nie uznają granic), słynna, prestiżowa i największa na świecie wystawa psów. Nie można się na niej znaleźć ot tak, zgłaszając się i uiszczając opłatę startową, trzeba na jednej z określonych wystaw w swoim kraju dostać nominację. ORO Pałacowe Piękności nominację dostał i pojechał! Raz wystartował w klasie pośredniej, wraz z sześcioma innymi psami, drugi raz w klasie otwartej z czterema. I co? W obydwu klasach stanął na pudle! Dwa trzecie miejsca na wystawie tej rangi to jest coś! Przewodnicy Ora pękają z dumy i nic dziwnego! Popękajmy i my, w końcu przy okazji prywatnego sukcesu przewodników i hodowli, to także sukces polskich hovków! W dalszej części wpisu dwa zdjęcia.
zdjęcia: z archiwum Jacka Kopczyńskiego
« poprzednia | następna » |
---|