Pan Gismeusz

Wziąwszy pod uwagę, ile ich tam było, z "Szesnaściorga hovawarciątek" wyszedłby jakiś długaśny "Pan Tadeusz", więc ograniczymy się do pointy:
Piętnaścioro przewodników
Utrafiło w samo sedno
Rozjechali się po Polsce
I zostało tylko jedno
.

Niniejszym zapraszamy Państwa do poznania Gisma, starszego szczeniaka z hodowli Quantum Hov, ostatniego z Wielkiej Szesnastki, chodzącego ideału, jak wynika ze słów hodowczyni i nie mamy powodu jej nie wierzyć, bo przecież każdy hovek to ideał! W powietrzu daje się już czasem przeczuć wiosnę, komu potrzebne towarzystwo do spacerów? Szczegóły TUTAJ.

 

Migawki

Nie, żebyśmy tu chciały robić konkurencję Pudelkowi, ale pewnych sytuacji nie da się przemilczeć. A więc: w Bandzie Huncwotów była impreza i to na grubo. Zaczęło się 25 czerwca (dodajmy, że w środku tygodnia!), od miotu K. Biforek potrwał do 1 lipca (we wtorek, czyli cały weekend było chlanie, i co z tego, że mleka, w końcu to prawie Baileys), kiedy to odbyła się główna impreza z okazji Dnia Psa i do Bandy dołączył miot AI. I teraz ku przestrodze: takie balety kończą się tak, jak na załączonym obrazku, że „Nic nie pamiętam, obudziłem się na żyrafie”. Co nie zmienia faktu, że witamy na świecie i zapraszamy do szczegółów w podlinkowanych miotach.