Będąc właścicielem hovawarta nie można poprzestać na spacerach z czworonożnym przyjacielem. Znudzony psiak potrafi zrujnować najpiękniejszy ogród i najbardziej wyrafinowany wystrój mieszkania. Stąd też dość wcześnie zacząłem poszukiwania aktywności, która będzie lekarstwem na powyższe niedogodności i pozwoli mi pogłębiać kontakt z psem. Szybki przegląd różnorakich dyscyplin wskazał jeszcze jeden ważny czynnik – aktywność musi być atrakcyjna dla psa, ale dla przewodnika także. Ja, przynajmniej z początku, szukałem czegoś, co niesie jeszcze dodatkowy sens – zdobycie umiejętności, która może zostać wykorzystana w prawdziwym życiu.